0
Łysolek 30 października 2012 14:08
Obawy czy wylot sie uda towarzyszyły nam do samego końca gdyż pierwszy raz leciałem low costem
ale od początku :P
rezerwacja w Ryanair (2zł) i Wizzair ( 10 Euro )na dwie osoby przy pomocy forumowiczów oczywiscie i zaczynamy
Wylot z Modlina Raynairem
lądujemy chwile przed czasem na Charleroi o 12.20 i od razu biegiem do autobusu , który odjeżdża z przed lotniska o 12.30 w cenie 22 Euro RT/os. by ok. 13.20 zameldować się na Gare de Midi
Z dworca kierujemy się na północ pieszo , ok. 15 minut spacerkiem i dochodzimy do Grande Place , gdzie robimy foteczki , potem cofamy sie na południe do pomnika sikającego chłopca w miedzy czasie oczywiscie gofry
troche kręcimy się po okolicy zaliczajac bar z piwami ( w Belgii jest ich trylion rodzai i dokażde serwowane jest w innym kuflu ) gdzie pracuje polska kelnerka o tu
http://maps.google.pl/maps?hl=pl&ll=50. ... 6,,0,-2.39
potem obowiązkowo czekoladki :D
znaleźliśmy taki oto sklepik z czekoladkami , gdzie znów trafiamy na pracującą tu Polkę, która od razu poleca nam czekoladki jednej firmy http://maps.google.pl/maps?hl=pl&ll=50. ... 0.5,,1,4.9
potem krótki spacerek w po okolicy , gdzie probujemy jeszcze frytek o tu
http://maps.google.pl/maps?hl=pl&ll=50. ... 7,,0,-3.37
potem spokojnym spacerkiem w strone dworca Gare Du Midi i powrót na lotnisko skąd o 21 mamy Wizza do Modlina

Następny taki lot i zwiedzimy sobie Atomium i Parlament w Bruskeli , gdyż oba te obiekty oddalone są od siebie sporo w dodatku na dwóch różnych końcach miasta i tu niestety trzeba będzie skorzystać z komunikacji ;)
Ogólnie Bruksele polecam zwiedzać pieszo ,nie ma dużych odległosci między zabytkami ,a kasa za transport zostaje w kieszeni
Postaram się później wrzucić pare fotek
Pozdrawiamdzięki Sylwia za rady :) w takim razie następnym razem Bruksela na dwa dni :P
pozdrawiam
i kilka foteczek :)

Dodaj Komentarz

Komentarze (5)

sylwia_pl 30 października 2012 14:28 Odpowiedz
to na drugi raz plan: z Gare du midi metro nr 6 do stacji Heizel i jesteś przy Atomiumjak będziesz w okolicach Atomium to tego dnia odpuść sobie parlamentzamiast tego lepiej wpaść do Mini-Europy (tuż koło atomium) - czas zwiedzania ok 2h, cena ok 13€ za dorosłegoa później ogród chiński (z pawilonem chińskim i japońską wieżą) czas marszu od atomium ok 15 minw między czasie jedzenie... i tak masz zapełniony cały dzień, bez jeżdżenia w tą i spowrotem, bo parlament to raczej centrum, więc odbijasz znacznie z trasy
skok 30 października 2012 20:42 Odpowiedz
My byliśmy na podobnym tripie 20.10. Wylądowaliśmy o czasie i 30 min musieliśmy czekać na autobus. W BRU z Gare du Midi metrem do stacji Trone, Parlamentrium - (wstęp za free, ale większość info miałem wcześniej na studiach, więc mnie nie powaliło, z daleka rzut okiem na Budynek Komisji) i dalej Rue de La Loi - trochę nie mogliśmy jej znaleźć gdyż była nad nami (a mapkę miałem wydrukowaną z Googli), ale pomogła nam Polka mieszkająca w BRU, która akurat wychodziła ze sklepu;) Dalej mijamy Pałac Narodów, Katedrę św. Michała i św. Guduli, Gran Place i okolice, Manneken Pis, frytki, czekoladki i kierunek Gare du Midi (Anspachlaan, zbaczamy do Notre Dame de la Chapelle, stąd pod torami Av. de Stalingrad do Dworca. To dojście do dworca obfituje w same arabskie knajpki, w których lub przed którymi siedzą sami faceci.Ogólnie trochę mało czasu i koniecznie trzeba mieć jakąś normalną mapę bo można trochę pobłądzić, a drogowskazy do zabytków są tylko w okolicy Grand Place. Klimat "trochę" jak w Paryżu ale pewnie przez język. W okolicy Grand Place stoi Polak z malutkimi szczeniaczkami i zbiera kasę :)
tveety84 6 listopada 2012 19:12 Odpowiedz
Mniam. Piwko Leffe. Miałem okazję próbować 2 wersji we Francji. Naprawdę dobre piwka :D Najmocniejsze ma chyba 9 % !
sylwia_pl 7 listopada 2012 13:43 Odpowiedz
Leffe jest kilku rodzajach, zależnie co kto lubi, ja lubię brune, blond nie za bardzoporównując do czekolad, mniej więcej różnica jak między mleczną czekoladą a gorzką :)więc powołując się na markę warto podać tez jaki rodzaj się piło :)
ysolek 7 listopada 2012 14:26 Odpowiedz
sylwia_pl napisał:Leffe jest kilku rodzajach, zależnie co kto lubi, ja lubię brune, blond nie za bardzoporównując do czekolad, mniej więcej różnica jak między mleczną czekoladą a gorzką :)więc powołując się na markę warto podać tez jaki rodzaj się piło :)W moim przypadku Sylwia widac po zdjeciu że piłem ciemne ;) pychota, zresztą jak pozostałe piwa w Brukseli :)